Ekipa Tuska dała Niemcom napisać podręcznik historii dla naszych dzieci! - grzmi w sieci europoseł Patryk Jaki, kolejny raz szerząc nieprawdę. Fakty są takie, że autorzy są polscy i niemieccy, a wszystkie cztery tomy publikacji ukazały się za rządów PiS.
Zmiany dokonywane przez Koalicję 15 Października ominęły sztandarową placówkę muzealną czasów rządów PiS, za której powstanie był odpowiedzialny Patryk Jaki. Europoseł Suwerennej Polski wciąż zasiada w radzie Muzeum Żołnierzy Wyklętych, podobnie jak skazana za głosowanie na "dwie ręce" była posłanka PiS i inni nominaci Zjednoczonej Prawicy.
Dzisiaj to sklepy, banki, siłownie. A kiedyś mieściły się w tych budynkach kina. Zupełnie inne niż te dzisiejsze. Aż trudno uwierzyć, że tyle ich było w naszym mieście. Oto, jak je pamiętamy. Ale czekamy także na Wasze wspomnienia...
Na herb Opola składają się połowa orła i połowa krzyża, ale na tym oczywistości się kończą. Bo czy orzeł ma język? Jedną nogę czy dwie? No i najważniejsze: w którą stronę patrzy - w prawo czy w lewo?
- Niezmiernie istotne jest podkreślenie wielokulturowego charakteru tego regionu - napisali w oświadczeniu liderzy mniejszości niemieckiej na Opolszczyźnie. To reakcja na wstrzymanie prac przy budowie Muzeum Dziedzictwa i Kultury Kresów w Brzegu.
Pierwszy w niemieckim Opolu występ polskiego teatru zakończył się rozlewem krwi. Po przedstawieniu "Halki" aktorzy z Katowic zostali skatowani przez nazistów na dworcu kolejowym. Bo "w tak czysto niemieckim mieście jak Opole ułatwiono Polakom ich antyniemiecką propagandę".
Opolski stadion jest jeszcze w fazie budowy. Pojawił się jednak pomysł na zaadoptowanie części pomieszczeń na muzeum opowiadające o historii Odry Opole. Tego typu rozwiązania wprowadzono już na innych obiektach sportowych, m.in. we wrocławskiej Tarczyński Arena.
To jeden z najbardziej rozpoznawalnych zakątków województwa opolskiego. Sanktuarium odwiedzają tysiące wiernych, a miłośnicy historii przyjeżdżają tutaj, aby zobaczyć miejsce, w którym podczas III powstania śląskiego rozegrała się jedna z najważniejszych walk. Góra św. Anny stała się również częścią machiny Holocaustu. Stąd Żydzi wyruszali w swoją ostatnią podróż - do komór gazowych obozu Auschwitz-Birkenau.
Jak wyglądały święta Bożego Narodzenia w miastach Śląska Opolskiego u schyłku XIX w.? Co sobie wówczaas wręczano w prezencie? Jak spędzano wolny czas? Co konsumowano przy świątecznym stole? Przypominamy tekst Adama Lutogniewskiego z archiwum GW.
W XVII w. ok. 250 osób skazano na śmierć podczas procesów czarownic, które odbywały się na terenie księstwa nyskiego. W niedzielę, 19 listopada, w Głuchołazach, gdzie takie procesy także organizowano, odbędzie się uroczystość upamiętniająca ich ofiary z 1655 r.
W nocy z 9 na 10 listopada hitlerowcy zmusili ostatniego opolskiego rabina do spalenia nowej synagogi. Tak skończyła się historia Żydów mieszkających przed wojną w naszym mieście.
Podczas remontu opolskiej katedry natrafiono na niezwykłe znalezisko - fragmenty jednego z najstarszych średniowiecznych kościołów miejskich na Śląsku. Znaleziska nie będzie jednak można obejrzeć, ponieważ biskup polecił wszystko zasypać. Trwa procedura związana z wpisaniem do rejestru zabytków jednego z najcenniejszych odkryć - tumby grobowej należącej prawdopodobnie do Kazimierza I.
Jedno zdjęcie może stać się pretekstem do rozmowy o przedwojennym Oppeln, architekturze modernizmu, królu Janie Kazimierzu i rowerzystach.
Pomnik upamiętniający kawalerzystów 9. Pułku Ułanów Małopolskich, jednego z najbardziej elitarnych spośród 40 pułków jazdy II Rzeczpospolitej, odsłonięto w parku św. Anny przy ul. Jana Sobieskiego w Głubczycach. To nie przypadek.
Na dziedzińcu dawnego Gimnazjum Piastowskiego w Brzegu trwają badania archeologiczne związane z powstaniem Muzeum Dziedzictwa i Kultury Kresów. Wykopaliska dostarczają wiele artefaktów i ciekawych informacji o średniowiecznych i renesansowych zabudowaniach.
We wrześniu 1562 roku na Hradczanach cesarz Ferdynand I nadał księstwu opolskiemu statut zarówno z prawami mieszkańców, jak i obowiązkami władców, którzy odtąd nie mogli już traktować księstwa jak swą prywatną własność.
- Nie był dziełem ani zabytkiem architektury, lecz zwykłym, a może właśnie niezwykłym, obiektem latającym, aerostatem - pisze Andrzej Hamada, architekt i pasjonat historii Opola
W XIX wieku w Oppeln konkurencja na rynku fotograficznym była tak duża, że zakłady trudniące się tym fachem upadały po pięciu latach. Wyjątkiem było atelier braci Katzbachów, świadczące usługi aż 30 lat. Na swoich fotografiach uwiecznili m.in. powódź z 1876 r.
Blaszak, Big One, Easy Pub i Rimini. Zapraszamy w podróż po Opolu końcówki lat 90., gdzie piwo w lokalach kosztowało średnio 3 złote, a w prawie każdym stał stół do bilarda i automaty do gry.
Zatargi między załogą zamku opolskiego a mieszczanami były na porządku dziennym. W dni targowe i w czasie jarmarków dochodziło nawet do bójek. W połowie XVII w. konflikt przerodził się w otwartą wojnę - mówi historyk Roman Sękowski
Obok archeologów badania w opolskiej katedrze będą prowadzić też między innymi antropolodzy, architekci, a nawet genetyk. Wkrótce rozpoczną się prace w zachodniej części świątyni. To plan na najbliższe trzy miesiące.
Szczątki ponad 60 włoskich żołnierzy z czasów II wojny światowej odnaleziono na Starym Cmentarzu Jenieckim w Łambinowicach. Od 12 lipca pracuje tam zespół archeologów. Badania rozpoczęto między innymi po to, by zlokalizować nieznane groby jenieckie, np. polskich żołnierzy wziętych do niewoli we wrześniu 1939 r. czy po upadku powstania warszawskiego.
Projektant nowej wieży ratuszowej w Opolu zdawał sobie sprawę, że nie może ona stanąć na starym, słabym fundamencie. Ale inżynierowie z Berlina uznali, że kosztowne zabezpieczenia nie są niezbędne. Że to Albrecht miał rację, okazało się po 70 latach. W niedzielę 15 lipca 1934 roku, krótko po godzinie dziewiątej wieczorem zegar na wieży zdążył jeszcze wybić te swoje dziewięć uderzeń, gdy wieża poczęła z hukiem pękać.
Gdzie przyjmowały pierwsze ginekolożki, jaką wiedzę uznawano za niezbędną dla kobiet? Która opolanka miała dwa doktoraty i międzynarodową sławę? O tym, jak żyły kobiety z Oppeln, opowiada Beata Kubica, współautorka spacerownika po Opolu*.
Wagonownia przy ul. ks. Popiełuszki została ponad dekadę temu wpisana do rejestru zabytków. Wpis uchronił obiekt przez wyburzeniem, ale nie zatrzymał dewastacji
"Bardzo podobne były prapoczątki Krakowa i Opola. Powstające około VIII wieku słowiańskie grody nad największymi rzekami polskimi - Odrą i Wisłą - przy tym samym ważnym trakcie handlowym, łączącym wschód Europy z zachodem, odwiedzali ci sami wędrowni kupcy" - pisze Andrzej Hamada
Opole odrestauruje poniemiecką balustradę na placu dworcowym - otoczenie przedwojennego pomnika Otto von Bismarcka. Wątpliwości ma jednak radna PiS Krystyna Duda, która zainicjowała dyskusję na ten temat wśród radnych. - Nie dajmy się zwariować. Sama balustrada nie jest gloryfikacją kanclerza - komentuje Urszula Zajączkowska, była dyrektorka Muzeum Śląska Opolskiego.
Zakończyła się budowa pierwszego nowego wiaduktu kolejowego nad Odrą. Starą zieloną konstrukcję, która od prawie wieku wpisywała się w krajobraz tej części miasta, zastąpiła konstrukcja szara. Wszystko wskazuje na to, że po zakończeniu inwestycji kolor mostu już się nie zmieni.
Od ponad roku wiadomo, że legendarna rzeźba autorstwa Mariana Nowaka stanie na pl. Jana Pawła II. Właśnie rozpoczęły się prace budowlane. To w tym miejscu w latach 70. ubiegłego wieku "Pegaza" mogli podziwiać mieszkańcy miasta i turyści. Wtedy był to jednak plac Lenina.
Ruszył kolejny etap remontu placu przed dworcem. Miasto odnowi przedwojenne balustrady pomnika Bismarcka. Sam obelisk nie wróci na swoje miejsce. W planach jest także "odświeżenie" zabytkowej lokomotywy.
Instytut Śląski przygotował interaktywny model 3D zamku piastowskiego w Opolu. Model przedstawia zrekonstruowaną w oparciu o archiwalne materiały bryłę zabytku z przełomu XIX i XX wieku.
Most kolejowy od blisko stu lat jest jedną z ikon techniki i transportu kolejowego Opola. Fragment jego konstrukcji będzie można oglądać w formule pontiseum, czyli nowej atrakcji turystycznej miasta.
Koncerty, odświętne dekoracje, akademie, bankiety, zawody sportowe na wyspie Bolko - tak mieszkańcy dawnego Opola świętowali rocznice wydania odezwy króla pruskiego, która przyczyniła się do zwycięstwa nad wojskami Napoleona Bonaparte.
Dzięki zaangażowaniu i wsparciu różnych osób i instytucji płyta nagrobna Reinholda Pletza trafiła spod Krakowa na opolski cmentarz - miejsce pochówku kupca.
Święto 1 Maja było najbardziej fetowanym dniem w czasach PRL-u. Mimo protestów studenckich z lat 60. i powstania "Solidarności", pochody pierwszomajowe trwały aż do 1989 r. Z czasem towarzyszyło im coraz więcej incydentów. Nie brakowało ich także w woj. opolskim.
Fundamentem autostrady A4, przynajmniej tego dobrze znanego Opolanom odcinka, nie jest asfalt, ale krew, pot i łzy ludzi, których do morderczej pracy przymuszali SS-mani. Bo autostrada była oczkiem w głowie Adolfa Hitlera
Katedra Opolska. Znalezione podczas badań monety, paciorki różańca, szpilki z brązu, szkło witrażowe czy fragmenty ceramiki trafią na specjalną ekspozycję. Według prognoz jeszcze w tym roku mogłyby zostać wznowione nabożeństwa wewnątrz świątyni.
Nie był dziełem ani zabytkiem architektury, lecz zwykłym, a może właśnie niezwykłym, obiektem latającym, aerostatem.
- Usytuowana w samym centrum miasta kawiarnia przez wiele powojennych lat należała do najbardziej uczęszczanych lokali, jej nobliwa nazwa miała wskazywać na bliski związek z teatrem - pisze Andrzej Hamada, architekt i pasjonat historii Opola.
Królewski Zakład Uzdrawiający istniał tylko kilka lat, jednak przeszło przez niego tysiące żołnierzy przybywających na odpoczynek z frontu. Został utrwalony przez wybitnego opolskiego fotografa Maksa Glauera, który dostał zgodę na wykonanie serii pocztówek zakładu. Ich głównym odbiorcą byli żołnierze, których stawiano tu na nogi, by mogli wysłać do rodzin pierwszą wiadomość z pobytu w Oppeln.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.