Prezydent Opola wraca do pomysłu przekazania urzędowi marszałkowskiemu działki przy powstającym Centrum Usług Publicznych. To może rozwiązać kłopot z poszukiwaniem lokalizacji na nową siedzibę urzędu.
- Ograniczenie tylko do komercyjnego i popkulturowego kontekstu Świąt Bożego Narodzenia, jak ma to miejsce dotychczas, jest dużym uproszczeniem, infantylizacją i pozbawieniem istoty tego święta - napisał o świątecznym jarmarku bez szopki bożonarodzeniowej do prezydenta Opola, radny Marek Kawa z klubu PiS.
Na początku przyszłego roku urząd marszałkowski podejmie decyzję dotyczącą lokalizacji nowej siedziby. Radny sejmiku Janusz Trzepizur proponuje, by wrócić do rozmów na temat lokalizacji przy Centrum Usług Publicznych.
- Z pewnością nie jestem spokojny o to, że mam już trzecią kadencję zagwarantowaną. Trudno dziś przewidzieć, co może się wydarzyć za rok, a tym bardziej za dwa lata - mówi prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Od momentu otwarcia ofert w przetargu na budowę stadionu mija blisko 5 miesięcy. We wtorek zostanie podpisana umowa z wyłonioną firmą, prace ruszą wiosną przyszłego roku.
Minimalna pensja, jaką może otrzymywać prezydent Opola, to ponad 15 tys. zł. Wkrótce projekt uchwały dotyczący podniesienia wynagrodzenia prezydenta otrzymają radni. Decyzji, czy podniosą swoje diety, jeszcze nie ma. W przyszłym roku pula na wynagrodzenia w ratuszu wzrośnie o 7 mln zł, zarezerwowano także więcej pieniędzy na pensje między innymi w oświacie i straży miejskiej.
Marsz Równości w Opolu. Chcę wyrazić solidarność wobec słabszych i krzywdzonych i o to samo Was proszę - zaapelował do mieszkańców Opola.
Prezydent Opola i wojewoda opolski przedłużyli dzisiaj umowę na wynajęcie Centrum Wystawienniczo-Kongresowego na potrzeby szpitala tymczasowego. To oznacza, że w CWK jeszcze przez 1,5 roku nie będzie żadnych imprez.
W ramach rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych do Opola nie trafi nawet złotówka. - Nie ma obiektywnych kryteriów podziału pieniędzy, jest za to centralne zarządzanie według parytetu partyjnego - ocenia prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. - Nie wypada, by prezydent miasta wojewódzkiego zazdrościł małym gminom - odpowiada Marcin Ociepa, poseł Zjednoczonej Prawicy z Opola.
Ponad 40 nominacji w siedmiu kategoriach. Prezydent Opola już po raz 24 nagrodził wybitne osobowości i instytucje w opolskiej kulturze.
Piotr Mielec trzy miesiące temu odszedł z SLD. Od tej pory był radnym niezależnym. W środę ogłosił, że dołącza do klubu radnych prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego. Wcześniej to radni Platformy starali się go przejąć. - Ale postawił warunki, których nie można było zaakceptować - słyszymy.
Prof. Kazimierz S. Ożóg, wykładowca z Wydziału Sztuki Uniwersytetu Opolskiego zostanie w poniedziałek oficjalnie zaprezentowany jako kandydat koalicji Platforma - Nowoczesna na prezydenta Opola. Działacze obu partii liczą na wsparcie innych opozycyjnych środowisk. Pozostali pretendenci przekonują, że nie lekceważą nowego konkurenta.
Każda rada dzielnicy będzie liczyć 15 członków i otrzyma 100 tys. zł na cele inwestycyjne. Ratusz liczy, że wśród kandydatów do rad nie zabraknie lokalnych społeczników, a sama frekwencja podczas wyborów będzie wysoka. Głosowanie 22 października.
Po dobrych wynikach w ubiegłym sezonie oraz awansie zespołu na zaplecze Ekstraklasy, zarząd Odry Opole coraz poważniej traktuje plany przekształcenia klubu w spółkę. Dzięki temu władze klubu będą mogły zarabiać, a także zawierać z pracownikami umowy o pracę, na które nie pozwala dotychczasowy statut stowarzyszenia.
Rząd zatwierdził rozporządzenie zmieniające granice polskich gmin. Na tej liście nie ma Dąbrowy, Dobrzenia Wielkiego i Prószkowa, które złożyły wnioski o pomniejszenie Opola i powrót w ich granice sołectw utraconych z początkiem 2017 roku. Natomiast zielone światło do zmiany granic ma Otmuchów, który w 2018 roku powiększy się o cztery sołectwa. Na mapie regionu pojawi się też wtedy nowe miasto.
Opole otrzyma 112 mln zł unijnej dotacji na powstanie węzła przesiadkowego Opole Wschodnie. Wiąże się to dużymi zmianami w rejonie skrzyżowania ulic Oleskiej, Bohaterów Monte Cassino i Batalionów Chłopskich.
Blisko 40 przeciwników większego Opola blokowało w piątek obwodnicę miasta na wysokości sklepu Makro. Kierowcy, którzy utknęli w gigantycznych korkach, nie kryli swojej frustracji.
Większe Opole. W środę 19 lipca minie rok od decyzji rządu PiS o zmienia granic miasta kosztem czterech sąsiednich gmin. Z tej okazji w najbliższy piątek przeciwnicy tego rozwiązania zapowiadają blokadę obwodnicy. Kilka dni później będzie przejazd kordonu aut przez miasto, a w niedzielę 23 lipca rocznicowa manifestacja w centrum Opola.
Koalicja dla Czystego Powietrza w Opolu chce w ten sposób zaapelować o zaprzestanie wycinki drzew na terenie miasta. Domagają się też nowych nasadzeń.
Zakład firmy przy ul. Północnej powstaje w Opolu od lutego. Do tej pory wybudowano 10 tys. metrów kw. z zaplanowanych 27 tys. metrów kw. hali. Inwestycja ma być zakończona w sierpniu, a jesienią ma ruszyć produkcja.
Ratusz przygotował wnioski do rządu o przekazanie Opolu nieruchomości, które znajdują się na terenach przyłączonych do miasta, a które pozostają własnością gmin. Urząd zapowiada jeszcze rozmowy ostatniej szansy przed przesłaniem dokumentów do Warszawy. - Nie ma mowy o kompromisie jeśli miasto nie ustąpi ws. rekompensat - komentują sąsiedzi.
Arkadiusz Wiśniewski został członkiem rady nadzorczej Energetyki Cieplnej Opolszczyzny. Prezydent Opola zastąpił na tym stanowisku mec. Jolantę Wiatr, jedną z trójki przedstawicieli miasta w dziewięcioosobowej radzie spółki. Reprezentantami Opola pozostali Anna Koska i Jakub Czyczyło.
Po czwartkowej sesji, której wątkiem przewodnim będzie absolutorium dla prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego, zwołana będzie sesja nadzwyczajna. Opozycja chce, aby rada miasta zaopiniowała kompromisową propozycję zmiany granic Opola i gminy Dobrzeń Wielki. - To próba rozbioru Opola - komentuje ratusz.
- Opole udostępnia TVP markę festiwalu oraz amfiteatr na potrzeby organizacji 54. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki. Umowę wypowiedzianą przez nas w maju uznaliśmy za zamkniętą i obie strony nie będą z tego tytułu wnosić żadnych roszczeń - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. Szczegóły nowego porozumienia to tajemnica. Prezydent zasłania się gwarancją poufności.
Późnym wieczorem Centrum Informacji TVP wydało komunikat o zawarciu porozumienia z władzami miasta w sprawie organizacji 54. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.
Mateusz Magdziarz, dyrektor TVP 3 Opole, postanowił pogrozić swojemu byłemu pracodawcy. Poszło o to, że Arkadiusz Wiśniewski zarzucił dziennikarzom kierowanego przez Magdziarza opolskiego oddziału TVP nierzetelność i stronniczość. Były rzecznik prezydenta Opola wytyka mu niestosowanie się do prawa prasowego. Choć sam pracując w ratuszu, tworzył procedury współpracy władz miasta z mediami.
Radni Platformy przygotowali projekt uchwały, na mocy której rodzice każdego z dzieci rozpoczynających naukę w podstawówce otrzymywaliby 1000 zł na wyprawkę. Ratusz odpiera, że nie ma na to pieniędzy. Tłumaczy się kosztami związanymi z dostosowaniem sieci szkół do reformy oświatowej rządu PiS.
Łukasz Sowada, szef klubu radnych prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego, zarzuca radnym PO działanie w sprzeczności do linii lidera ich partii w regionie, a radnym prawicy formułowanie zarzutów inspirowanych przez zwierzchników w Warszawie. Zbigniew Kubalańca z Platformy oraz Sławomir Batko z PiS nie pozostają mu dłużni.
Noc Kultury 2017 przebiegnie pod hasłem "Wielokulturowość", ma ona bowiem pokazać wielokulturową, 800-letnią tradycję Opola. Dzień później odbędzie się też koncert muzyki klubowej After Party na Małym Rynku.
W ubiegłym roku o tej porze byliśmy już na półmetku przyjmowania wniosków do budżetu obywatelskiego. W tym roku harmonogram jego wdrażania się zmieni, bo ratusz wciąż jeszcze nie przyjął regulaminu BO.
Tak się stanie, jeśli rada miasta przyjmie projekt rezolucji zaproponowany przez radnych opozycji. - Przede wszystkim chodzi nam jednak o to, by prezydent Arkadiusz Wiśniewski wytłumaczył się radzie miasta ze swojej decyzji, a także o dyskusję na temat przyszłości Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki - mówi Przemysław Pospieszyński z PO.
Jednym z punktów czwartkowej sesji sejmiku była rezolucja ws. festiwalu Opole 2017. Radni stwierdzili w niej, że to nie politycy, a niezależne gremia samych muzyków powinny wybierać artystów na imprezę. Rezolucję skrytykowali radni PiS. - Dokument nie opiera się na faktach - przekonują.
O festiwalu w Opolu głośno robi się nawet za granicą. W "Financial Timesie" pojawił się artykuł opisujący bojkot polskich artystów.
Wypowiedzenie Telewizji Polskiej umowy na organizację tegorocznego festiwalu sprawiło, że dotychczasowi prawicowi koalicjanci zaczęli rozważać zerwanie współpracy z Arkadiuszem Wiśniewskim. - W naszych relacjach nie będzie już tak dobrze, jak do tej pory - słyszymy.
Po tym, gdy prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski wypowiedział TVP umowę na organizację tegorocznego festiwalu, prezes Jacek Kurski zapowiedział, że impreza odbędzie się w innym mieście. Wszystko wskazuje na to, że będą to Kielce. Ale radni PiS ze Szczecina i Płocka chcieli, by impreza odbyła się w tych miastach.
Kluby Platformy, Mniejszość Niemiecka-Dla Samorzadu, a także Piotr Mielec z SLD złożą wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji rady miasta na temat festiwalu Opole 2017. Na niej radni mieliby głosować nad rezolucją z poparciem dla prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego za zerwanie umowy z TVP, a także zastanowić się gdzie znaleźć pieniądze na organizację festiwalu jesienią.
Festiwal Opole 2017 był tematem dyskusji w Sejmie. Witold Zembaczyński, opolski poseł Nowoczesnej, zapytał, dlaczego prezes TVP Jacek Kurski i ludzie PiS działają na szkodę festiwalu. Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury, odparł, że odpowiedzialność za zamieszanie wokół imprezy spoczywa na prezydencie Opola Arkadiuszu Wiśniewskim.
W dniach od 10 do 11 czerwca ulice Opola opanują kierowcy rajdowi. 48. edycja Rajdu Festiwalowego rozpocznie się na opolskim rynku. Wystartują gwiazdy oraz pasjonaci motoryzacji, m.in. Zbigniew Gabryś, który pojedzie z Michałem Wiśniewskim.
Występy artystyczne, zajęcia sportowe, seminaria i warsztaty - to tylko niektóre z wydarzeń towarzyszących rozpoczętym we wtorek Opolskim Dniom Seniora. Organizatorzy podkreślają, że ludzie starsi chcą się bawić i chętnie angażują się w różne inicjatywy, tylko trzeba dać im na to szansę.
Od czwartku do niedzieli Opole będzie obchodzić swoje święto. Ostatniego dnia tego święta przeciwnicy zmiany granic organizują "miesięcznicę". - Nie chodzi tu o to, by komuś zakłócać zabawę - podkreślają.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.