W roku akademickim 2024/2025 stawki za pokoje w opolskich domach studenckich się nie zmienią. Będzie za to mniej miejsc. Akademiki idą do remontu, a jeden przekształci się w bursę dla młodzieży szkolnej.
Od stycznia Uniwersytet Opolski podniesie ceny za akademiki. Politechnika Opolska podwyższyła stawki już w październiku.
Do piątku obywatele Ukrainy mieszkający w akademikach Uniwersytetu Opolskiego musieli się z nich wyprowadzić. Miejsca są potrzebne dla studentów, którzy wkrótce rozpoczynają rok akademicki.
Uchodźcy z Ukrainy jeszcze przez okres letni będą mogli pozostać w domach studenta, gdzie mają zapewniony bezpłatny nocleg i wyżywienie.
Wynajmując dwuosobowy pokój, bez trudu można się zmieścić w cenie poniżej 100 zł od osoby za dobę i mieszkać w przyzwoitych warunkach. Turyści rzadko jednak sprawdzają oferty domów studenckich, a te ą bardzo ciekawe.
Przestronne, jasne, nowoczesne wnętrza, sala telewizyjna, a nawet siłownia. Do tego szereg udogodnień dla osób z niepełnosprawnościami - akademik Pryzma zmienił się nie do poznania.
Niemal wszystkie miejsca w domach studenta zostały zajęte przez żaków. Opłata za jedno miejsce w akademiku zaczyna się od 320 zł. W mieszkaniu prywatnym ceny są nawet dwa razy wyższe. Ważny jest również krótki okres wypowiedzenia umowy.
- Najważniejsze jest dla nas bezpieczeństwo mieszkańców, więc zamknięcie akademika dla nieznajomych jest najbardziej rozsądnym rozwiązaniem. Osoby z zewnątrz mogą stanowić niebezpieczeństwo dla mienia mieszkańców - tłumaczy Maciej Kochański, rzecznik Uniwersytetu Opolskiego.
Interweniowała straż pożarna, a sprawa obiła się o ekspertów z opolskiego zoo. Pająka jak dotąd nie znaleziono.
Uniwersytet Opolski wyda ponad 3 mln zł na przebudowę DS "Niechcic" przy ul. Katowickiej. Modernizacja zwiększy bezpieczeństwo studentów w czasie pandemii. - Z niecierpliwością czekamy na powrót do normalności, bo obłożenie akademików jest najmniejsze od lat - przyznają władze uczelni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.