Ministerstwo Zdrowia podało najnowsze dane dotyczące stanu pandemii koronawirusa w kraju i na Opolszczyźnie. Województwo opolskie ma jeden z najwyższych wskaźników nowych zakażeń na 10 tys. mieszkańców.
Nie będzie dodatku do wynagrodzenia dla wszystkich pracowników medycznych. PiS przeforsował ustawę, która dodatek w wysokości 100 proc. wynagrodzenia przyznaje jedynie tym, którzy do walki z pandemią zostali skierowani przez wojewodę.
W listopadzie w diecezji opolskiej zmarło 11 księży, w tym 10 zakażonych koronawirusem. - Ten miesiąc był tragiczny i nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy czegoś podobnego - przyznaje rzecznik opolskiej kurii. Od początku epidemii zakażenie koronawirusem potwierdzono u ponad 100 księży opolskiej diecezji.
Zakończyła się budowa szpitala tymczasowego w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu. Do pracy w nim zgłosiło się 17 lekarzy, 45 pielęgniarek i 40 ratowników. To jednak za mało, by wykorzystać w pełni potencjał szpitala.
Liczba nowych zakażeń koronawirusem potwierdzonych w ciągu ostatniej doby spadła drastycznie w kraju, a także w regionie. Co ważne, w tym czasie na Opolszczyźnie nie było też ofiar śmiertelnych.
Przedsiębiorcy z branży turystycznej, wystawienniczej i estradowej tylko do 30 listopada mogą składać w ZUS wnioski o zwolnienie ze składek za wakacyjne miesiące. Do tej pory na Opolszczyźnie z tej pomocy skorzystało 440 firm.
Druga fala pandemii koronawirusa nie doprowadziła do sądowego lockdownu. Sądy pracują, ale prezesi wyznaczają mniejszą liczbę rozpraw. Nie wszystkie procesy mogą w ogóle się rozpocząć, bo śledczy mają utrudniony kontakt z podejrzanymi.
77 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w ciągu ostatniej doby potwierdzono w Opolu. To o 10 więcej niż wczoraj. W całym województwie zmarły trzy osoby chore na COVID-19, ale cierpiały także na inne choroby.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu pracuje robot. Informuje pacjentów o obowiązujących środkach ostrożności, a także pomaga w nawigowaniu na terenie szpitala.
Wojewoda opolski Adrian Czubak chciał przekształcić szpital w Korfantowie w szpital zakaźny. Skończyło się blamażem, niezapłaconymi rachunkami i zwolnieniem szanowanego konsultanta. Za wykonane i niepotrzebne prace 2 mln zł zapłaci marszałek województwa. W opozycji słychać, że podszedł do tematu w zaskakująco zgodny sposób.
Po raz kolejny Ministerstwo Zdrowia i GiS orzekazały inne informacje na temat liczby nowych zakazeń. GIS poinformował też razno, że na Opolszczyxnie zmarło 39 osób zakażonych koronawirusem, później zmniejszył tą liczbe do 18. To już kolejny dzień, kiedy raporty rządowych instytucji się różnią.
Wojewoda Adrian Czubak podjął decyzję o przekształceniu całego oddziału pediatrii i neonatologii w szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu w placówkę dla pacjentów zakażonych koronawirusem.
Ministerstwo Zdrowia w porannym raporcie poinformowało, że w ciągu ostatniej doby na Opolszczyźnie potwierdzono 525 nowych zakażeń koronawirusem. Z danych przygotowanych przez GIS w tym czasie wynikało, że takich przypadków w regionie odnotowano 536. Po ponad 20 minutach Ministerstwo Zdrowia poprawiło swoje dane.
Opolski urząd marszałkowski pokryje 2 mln zł straty, jakie powstały przez błędną decyzję wojewody opolskiego Adriana Czubaka, który najpierw chciał przekształcenia szpitala w Korfantowie w placówkę covidową, a potem zmienił zdanie. Marszałek i wojewoda zgodnie uważają, że płacić powinien właściciel obiektu.
W ciągu ostatniej doby zmarło 23 Opolan zakażonych koronawirusem. Wszyscy pacjenci cierpieli także na inne choroby.
Gdyby się okazało, że szpital nie przyjmie żadnego pacjenta, dzienne funkcjonowanie kosztowałoby grubo ponad 100 tys. zł. Z pacjentami będzie znacznie drożej. Pierwsi mają trafić do CWK już za kilka dni.
- Z żalem trzeba stwierdzić, że duszpasterskie odwiedziny kolędowe w zwyczajowej formie nie są dziś możliwe - przyznaje biskup opolski Andrzej Czaja. Wprowadził więc nowe zasady kolędowania.
Wielu samorządowców informowało swoich mieszkańców na temat liczby zakażeń koronawirusem w konkretnych gminach. Teraz już nie będą mogli tego robić. A wciąż liczba nowych zakażeń w przeliczeniu na liczbę mieszkańców w regionie, na Opolszczyźnie należy do najwyższych w kraju.
Dokładnie 459 nowych przypadków zakażenia koronawirusem potwierdzono na Opolszczyźnie w ciągu ostatniej doby. To najmniej od 3 listopada, kiedy w regionie odnotowano 445 takich przypadków.
- Wyłączymy latarnie zmodernizowane dzięki unijnym dotacjom. Jestem zły, słysząc o tym, że polski rząd protestuje przeciwko unijnemu budżetowi - mówi prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Wybitny specjalista w dziedzinie ortopedii został odwołany ze stanowiska konsultanta wojewódzkiego przez wojewodę Adriana Czubaka z PiS. Powód jest jeden: dr Marek Czerner sprzeciwił się pomysłowi przekształcenia Opolskiego Centrum Rehabilitacji w Korfantowie w szpital covidowy.
Działacze Fundacji "Pro - Prawo do Życia" odmówili różaniec pod opolską porodówką. Uczestnicy nie zakrywali nosa i ust, nie zachowywali odpowiedniej odległości, a policja nie interweniowała, choć liczba protestujących przekroczyła dopuszczalną ilość.
- Nie ma naszej zgody na to, aby 2 mln zł straty, jakie poniósł szpital w Korfantowie, zostało pokryte przez marszałka ze środków unijnych lub budżetu województwa. Za to ma zapłacić rząd - mówi poseł KO Witold Zembaczyński.
O oddawanie przeciwciał apelują lekarze i Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu. "Nie wszystkie osoby, z uwagi na choroby współistniejące, mogą jednak zostać zakwalifikowane do jego oddania" - podkreślają lekarze.
Ministerstwo Zdrowia podało najnowsze dane dotyczące stanu pandemii koronawirusa w kraju i regionie.
Wojewoda Adrian Czubak postanowił przekształcić Opolskie Centrum Rehabilitacji w szpital covidowy na 170 łóżek. Na prace remontowe i zakup sprzętu szpital wydał 2 mln zł. Ostatecznie wojewoda wycofał się ze swojej decyzji, szpital nie powstanie, ale zostały gigantyczne rachunki do opłacenia.
W tym tygodniu zakończy się budowa szpitala tymczasowego w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu. Jednocześnie trwają też prace przy tworzeniu kryteriów przyjęć pacjentów zakażonych koronawirusem do placówki.
Tydzień temu Miejski Zakład Komunikacyjny w Opolu przeszedł na wakacyjny rozkład jazdy. Ponieważ z miejskiej komunikacji korzysta coraz mniej pasażerów, dzisiaj wprowadzono kolejne ograniczenia w ilości kursów.
Ostatniej doby 493 osoby z województwa opolskiego dowiedziały się o pozytywnym wyniku testu na koronawirusa.
Starosta opolski Henryk Lakwa poinformował, że otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. W pracy nie był jednak od miesiąca. Dzisiaj starostwo wznowiło bezpośrednią obsługę klientów.
Władze regionu rozmawiają z samorządowcami z gmin województwa opolskiego o realizacji wspólnego projektu, dotyczącego zakupu laptopów dla nauczycieli szkół podstawowych.
Pozytywne wyniki testów na obecność koronawirusa otrzymali do tej pory między innymi sekretarz miasta i jeden z wiceprezydentów. W sumie na COVID-19 zachorowało przynajmniej 72 urzędników opolskiego ratusza.
Ponad 3 tys. osób aktualnie choruje na COVID-19 w powiecie nyskim. W ciągu ostatniej doby potwierdzono tam 223 zakażenia koronawirusem.
Ministerstwo Zdrowia podało nowe informacje dotyczące stanu pandemii w kraju i na Opolszczyźnie.
Zespoły medyczne z 10. Opolskiej Brygady Logistycznej, które pomagają pogotowiu w transportowaniu do szpitali pacjentów z COVID-19, nie wchodzą nawet na teren koszar. Gdyby koronawirus pojawił się w brygadzie, zwalczanie epidemii mogłoby zostać sparaliżowane w całym kraju.
682 nowe zakażenia potwierdzono w ciągu ostatniej doby na Opolszczyźnie. Wciąż najwięcej takich przypadków jest w powiecie nyskim.
Zakażenie potwierdzono u jednej z opiekunek w żłobku nr 9. Na kwarantannę wysłani zostali także nauczyciele.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu ostatniej doby na terenie całego kraju potwierdzono 23 975 nowych zakażeń koronawirusem. Na Opolszczyźnie mamy o blisko 200 przypadków mniej niż wczoraj. Zmarło 19 osób.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.