Radcy prawni i adwokaci zapowiedzieli bezpłatne dyżury, podczas których będą udzielać porad obywatelom Ukrainy, którzy uciekli do Polski przed wojną.
Warszawa i Białystok już ogłosiły, że Ukraińcy mogą korzystać z komunikacji publicznej bez żadnych ograniczeń. W Gdańsku i Poznaniu darmowe przejazdy wprowadzono na 30 dni. Czy podobne rozwiązanie wprowadzi również Opole?
Informacje o pomocy dla uchodźców gromadzi Miejskie Centrum Pomocy Uchodźcom. Powstała też specjalna mapa Google, na którą zainteresowani nanoszą lokalizacje wolnych mieszkań dla uchodźców.
Centrum będzie koordynowało pomoc dla obywateli Ukrainy, którzy do Opola uciekli przed wojną. Do akcji włączyły się także inne miejskie instytucje.
W akademikach UO zakwaterowano już 82 uchodźców na 147 przygotowanych miejsc. Uczelnia prowadzi też zbiórki potrzebnych rzeczy i zapewnia wsparcie psychologiczne.
- Zaletą naszej uczelni jest jej "wielkość" - dzisiaj mamy erę skuterów wodnych, a nie wielkich tankowców - czyli możliwość szybkiej adaptacji do zmian, bezpośredniego kontaktu z wykładowcą, co przynosi duże efekty - przekonuje prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej.
Oferty złożone do drugiego przetargu na dostawę energii elektrycznej dla teatru również okazały się być poza zasięgiem instytucji kultury. Czy podwyżki cen prądu odbiją się na redukcji zatrudnionych osób lub liczbie spektakli?
Sieć kin od piątku w całym kraju rozpoczyna seanse przeznaczone dla dzieci uchodźców z Ukrainy. W Opolu film będzie można oglądać w Karolince.
Przy dworcu głównym w Opolu ruszyły prace związane z przygotowaniem terenu pod kolejną miejską inwestycję. Usunięto już drzewa, wiata rowerowa, która dziś znajduje się obok budynku poczty, zostanie przestawiona w inne miejsce.
We wtorek w Turawa Parku pojawiła się pierwsza grupa obywateli Ukrainy, uciekających przed wojną. Tymczasowy Ośrodek Wsparcia Ukrainy wciąż pracuje nad tym, by zapewnić uchodźcom najbardziej potrzebne rzeczy. Trwa zbiórka, poszukiwani są wolontariusze.
Szukamy Złotych Gwiazd. Do 6 marca trwa głosowanie w naszym plebiscycie na najważniejszą inwestycję dofinansowaną przez Unię Europejską w regionie. Już się ukształtowała czołówka, ale inne propozycje wciąż mają duże szanse na sukces.
300 miejsc w pokojach z zapleczem sanitarnym przygotowała Politechnika Opolska w swoim akademiku "Sokrates". Od wczoraj może przyjmować uchodźców z Ukrainy.
Około godz. 12 dwa autobusy przyjechały do Tymczasowego Ośrodka Wsparcia Ukrainy, który utworzono w Centrum Handlowym Turawa Park. To kobiety i dzieci uciekające z ogarniętego wojną kraju. To największa grupa uchodźców, jaka do tej pory przyjechała na Opolszczyznę.
Ze wschodniej granicy do Opola jadą dwa autokary z obywatelami Ukrainy. Zatrzymają się w Turawa Park, później uchodźcy zostaną przewiezieni do innych miejsc.
Do Urzędu Miasta w Opolu ciągle zgłaszają się osoby chętne do udzielania pomocy uchodźcom z Ukrainy. Obok wolontariuszy - tłumaczy języka - zgłaszają się także kucharze, którzy chcieliby gotować dla uchodźców, czy przedsiębiorcy z ofertą pomocy materialnej.
W miniony czwartek rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Na Uniwersytecie Opolskim niektórzy studenci zdecydowali się bronić swojego kraju, przerywają studia i wracają na Ukrainę.
Wojna na Ukrainie. Stworzyliśmy listę oficjalnych zbiórek w Opolu na rzecz uchodźców z Ukrainy. W punktach przyjmowane są m.in. leki, środki higieniczne, koce poduszki, oraz zabawki dla dzieci.
Trwa wielka akcja pomocy na rzecz uchodźców wojennych z Ukrainy. Skala zaangażowania i bezinteresownego wsparcia ze strony mieszkańców zaskakuje nawet organizatorów zbiórek. Działa już specjalna rządowa strona koordynująca pomoc humanitarną.
Pieniądze będą zbierane do puszek, które za pośrednictwem Caritas Diecezji Opolskiej zostaną wykorzystane na pomoc dla mieszkańców oraz uchodźców wojennych z Ukrainy. - Wszystkich bardzo proszę o nieustanną modlitwę o pokój - apeluje bp Andrzej Czaja.
Zorganizowana ad hoc zbiórka darów w centrum handlowym Turawa Park została wstrzymana. Urząd wojewódzki uruchamia punkt recepcyjny dla Ukraińców w akademiku Politechniki Opolskiej.
Obecnie egzamin teoretyczny na kategorię B w opolskim Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego kosztuje 30 zł, a egzamin praktyczny 140 zł. W najbliższym czasie może się to zmienić.
W ciągu kilku godzin pusta hala po sklepie Praktiker w Centrum Handlowym Turawa Park wypełniła się darami dla uchodźców z Ukrainy. Miejsce jest już praktycznie gotowe, by zapewnić im schronienie.
Wojna na Ukrainie. Prof. Marcin Lorenc podjął decyzję o przekazaniu do dyspozycji wojewody opolskiego akademika "Sokrates". - Jeżeli będziecie chcieli ściągnąć do Opola swoją rodzinę, udostępnimy bliskim miejsce w naszych akademikach - poinformował swoich studentów.
To ogromna przestrzeń w budynku, w którym mieścił się kiedyś sklep Praktiker. Można tam przynosić rzeczy i sprzęt pierwszej potrzeby, z centrum handlowym mogą się też kontaktować osoby, które chciałyby pomóc jako wolontariusze.
W weekend miały się odbyć wydarzenia związane m.in. z integracją polsko-ukraińską. Organizatorzy długo przygotowywali się do świętowania i przygotowania licznych warsztatów, występów artystycznych i rozrywek dla całych rodzin. Jednak z powodu wybuchu wojny między Rosją a Ukrainą zostały one odwołane.
- To w tych trudnych czasach duży komfort, że w ciągu dwóch tygodni szkolenia można zdobyć umiejętności zapewniające pewną i dobrze płatną pracę. My taki komfort gwarantujemy - mówi Katarzyna Cap, prezes zarządu RT&T, firmy szkoleniowo-rekrutacyjnej, która podczas tegorocznego finału WOŚP wygrała licytację okładki "Tygodnika Opole".
Wojna na Ukrainie. Blisko 200 osób zebrało się w piątek na pl. Wolności, by wyrazić swój sprzeciw wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę. Do zgromadzonych przemawiali przedstawiciele różnych ugrupowań i organizacji.
Wojna z Ukrainą. Opole uruchamia infolinię i punkt kontaktowy dla obywateli Ukrainy, którzy mieszkają na Opolszczyźnie. Decyzje w tej sprawie podjęto podczas spotkania miejskiego sztabu kryzysowego.
- Putin to morderca - takie stwierdzenie podczas dzisiejszego protestu na pl. Wolności w Opolu padało dziesiątki razy. Mieszkańcy miasta postanowili wyrazić swoją solidarność z zaatakowanym krajem, a prezydent Wiśniewski opowiedział, jak Opole szykuje się na przyjęcie uchodźców.
- Na razie nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów od naszych studentów z Ukrainy, by potrzebowali jakiejś pomocy. Jeżeli będą potrzebowali wsparcia, to pomożemy - mówi Maciej Kochański, rzecznik Uniwersytetu Opolskiego.
Wieczorem, na godzinę 18, na plac Wolności zaprasza prezydent Opola. "Okażmy Solidarność wobec tej bezprecedensowej agresji. Pokażmy, że jesteśmy razem z ofiarami agresji" - pisze Arkadiusz Wiśniewski.
- Pierwsza reakcja to była panika. Pomyślałam przede wszystkim o rodzicach, o tym, że powinnam być razem z nimi - mówi Natalia Nosova, opolska artystka pochodząca ze Lwowa.
- Z partnerskiego Iwano-Frankiwska trafiła do nas prośba o solidarność z Ukraińcami oraz o udzielenie wsparcia w zakresie m.in. obrony cywilnej w mieście - poinformował prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Dzisiaj radni Opola na sesji przekażą na ten cel pieniądze.
Właściciele punktów usługowych w okolicy powstającego centrum przesiadkowego przy stacji Opole Główne przyznają, że są dni, gdy nie mają nawet jednego klienta. Nic dziwnego, wielka inwestycja nie zachęca do pojawiania się w tej okolicy, a rozkopane chodniki utrudniają dojście do sklepów. Biznesy są więc na minusie, ale ratusz przekonuje, że skorzystają w przyszłości na inwestycji.
Nowe akwarium będzie kosztowało 25 mln zł i jest to największa inwestycja zrealizowana na terenie opolskiego ogrodu zoologicznego.
Budowa Centrum Badań i Innowacji w USK rozpoczęła się w lipcu ubiegłego roku, te prace zakończą się zgodnie z planem. Centrum miało ruszyć już wiosna tego roku. - Z uwagi na dłuższy czas dostaw niektórych składników aparatury badawczej całkowite formalne zakończenie projektu prawdopodobnie ulegnie wydłużeniu - tłumaczy Marcin Miga, dyrektor administracyjny USK.
Opole Wschodnie. Miasto zachęca międzymiastowych przewoźników do korzystania z centrum przesiadkowego. Na razie nikt jednak nie jest zainteresowany taką ofertą. Autobusy wciąż zatrzymują się przy szpitalu na ul. Katowickiej.
Mniejszość niemiecka podejmie próby zaskarżenia decyzji ministra Przemysława Czarnka ograniczającej naukę języka niemieckiego z trzech do jednej godziny. Opolanie z mniejszości niemieckiej i z mniejszością niezwiązani pokazali we wtorek, co sądzą o tych decyzjach.
Jeszcze w ubiegłym roku władze miasta twierdziły, że nie ma powodu, by rezygnować z toalety na Małym Rynku. Teraz toaletę usunięto, powołując się na skargę od rodziców dowożących dzieci do przedszkola prowadzonego przez siostry zakonne Notre Dame.
W ciągu ostatnich 16 lat Opole straciło 7,6 proc. mieszkańców. To czwarty najgorszy wynik wśród miast wojewódzkich. Ale mogło być znacznie gorzej, tak jak w większości opolskich miast powiatowych. Obecnie Opole ma jeden z najwyższych wskaźników dzietności, pomogło oczywiście także powiększenie miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.