- Znam prezesa Jakiego i wiem, że nie byłby zdolny do tego, by kogokolwiek mobbingować - mówi były wiceprezes WiK. Obecny wiceprezes WiK przekonuje: - To mydlenie oczu. Złożyliśmy w tej sprawie zawiadomienie do organów publicznych, które powinny wyjaśnić sprawę mobbingu Jakiego.
Zdecydowana większość obcokrajowców podejmujących pracę w województwie opolskim to obywatele Ukrainy. Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że to przede wszystkim mężczyźni.
Jeszcze 10 lat temu na Opolszczyźnie niespełna 50 tys. firm opłacało składki w ZUS. Liczba przedsiębiorców w regionie wzrosła o ponad 10 proc.
Największe agencje pracy, a także lokalni przedsiębiorcy, przygotują oferty pracy dla obywateli Ukrainy, którzy uciekli do Polski przed wojną. Spotykać się będą trzy razy w tygodniu do końca maja. Miejsca wystawiennicze udostępni Turawa Park.
Ruszyła druga edycja konkursu "Opolska Firma Przyjazna Cudzoziemcom". Mogą wciąć w nim udział firmy, które zatrudniają obcokrajowców. Jego celem jest docenienie tych pracodawców, którzy kierują się zasadami równego traktowania pracowników bez względu na pochodzenie oraz wspierają ich integrację.
200 kobiet, które uciekły z Ukrainy przed wojną, zgłosiło się do Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu. Ale uchodźcy szukają też zatrudnienia w inny sposób. Od początku wojny poziom bezrobocia w Opolu praktycznie się nie zmienił.
IFM Ecolink zwiększa inwestycje w Strefie Ekonomicznej przy ul. Północnej w Opolu. W perspektywie najbliższych miesięcy planuje realizacje dwóch dużych przedsięwzięć o wartości blisko 200 mln zł.
Niespełna 2 proc. wszystkich umów o dzieło podpisanych w Polsce stanowią takie umowy zawarte w województwie opolskim. Najczęściej decydują się na nie mężczyźni przed 39 rokiem życia.
Fabrykę w Kędzierzynie-Koźlu wybuduje firma Eko-Okna. W pierwszym etapie zatrudni 500 osób, docelowo ma mieć nawet do 5 tysięcy pracowników.
Wciąż zdecydowanie największą grupę legalnie pracujących w regionie obcokrajowców stanowią obywatele Ukrainy. Natomiast Białorusini wyszli na drugie miejsce.
Były wojewoda opolski Adrian Czubak został wybrany na członka rady nadzorczej Grupy Azoty ZAK. Wcześniej, urząd którym kierował zapłacił za jego studia MBA. Dyplom absolwenta pozwala na obejmowanie stanowisk w radach nadzorczych spółek z udziałem skarbu państwa.
5,9 proc. wyniosło w listopadzie bezrobocie na Opolszczyźnie. W praktyce oznacza to o ponad 3 tys. bezrobotnych mniej niż rok temu.
Na początku przyszłego roku w Opolu zacznie działać Centrum Integracji Cudzoziemców. Urzędnicy zakładają, że będzie potrzebne przynajmniej do 2027 roku.
Zaangażowanie i chęć do nauki ze strony potencjalnych, nawet wchodzących dopiero na rynek pracy pracowników przyciąga pracodawców. Bez względu na zawód edukacja nie kończy się na szkole.
Są pieniądze dla młodych na zakładanie firm. Liczy się pomysł na biznes, odwaga i chęć pracy na własny rachunek. Kiedy ruszy pierwszy nabór wniosków?
Praca znaleziona przy okazji zakupów, oferta zatrudnienia z mediów społecznościowych, a może miejsce pracy polecone przez najlepszego kumpla? Takich sposobów zainteresowania potencjalnego kandydata ofertą pracy jest coraz więcej. Pracodawcy prześcigają się w pomysłach, by znaleźć odpowiednich pracowników.
Mimo iż już za dwa tygodnie ruszy rok szkolny, to wiele placówek wciąż boryka się z problemem braku pedagogów. Winne są niskie pensje i niski prestiż zawodu nauczyciela.
Mimo pandemii przybywa w regionie obcokrajowców, którzy decydują się na prowadzenie własnej firmy. Zdecydowana większość z nich to obywatele Ukrainy.
"W pierwszej kolejności wynagrodzenia zostały wypłacone pracownikom produkcyjnym, w drugiej pracownikom na stanowiskach administracyjnych, a na końcu kierowniczych" - poinformował prezes zarządu spółki Hongbo.
W sobotę, po siedmiu miesiącach przerwy, lokale gastronomiczne przyjmą pierwszych gości, choć na razie tylko na zewnątrz. Klienci już dzwonią i rezerują stoliki na weekend.
Wiele osób powstrzymuje się przed zmianą miejsca pracy z obawy o pewność i ciągłość zatrudnienia w dobie pandemii. Pracodawcy z kolei kuszą perspektywą rozwoju zawodowego. W konsekwencji o dobrą pracę może być teraz łatwiej niż kiedykolwiek wcześniej.
Państwowa Inspekcja Pracy w Opolu zakończyła badanie przyczyn wypadku w bloku przy ul. Hubala w Opolu - z wysokości 10. piętra spadła osobowa winda z pracownikiem na dachu. W trakcie kontroli na jaw wyszło wiele nieprawidłowości, związanych m.in. z nielegalnym zatrudnianiem obywateli Ukrainy.
Z powodu prowadzenia własnej działalności gospodarczej składki w ZUS opłaca na Opolszczyźnie 376 osób z innym obywatelstwem niż polskie. Najwięcej jest obywateli Ukrainy.
Ludzi chłonie rynek e-commerce - głównie usługi kurierskie i logistyczne. Nadal poszukiwani są też pracownicy do produkcji, branży budowlanej, handlowej i transportowej.
Firmy zatrudniające obcokrajowców mogą zgłaszać się do konkursu "Opolska Firma Przyjazna Cudzoziemcom". To pierwsza edycja konkursu w województwie opolskim, a jego organizatorem jest Politechnika Opolska.
Przed pandemią w nieco ponad 5 proc. opolskich firm stosowano pracę zdalną, w szczytowym okresie pierwszej fali pandemii tak pracowała już blisko połowa firm. To doświadczenie, które z pewnością przyda się podczas drugiej fali.
Spółka PKP Intercity Remtrak wygrała licytację komorniczą oferując syndykowi za opolski zakład ponad 20 mln zł. - Bardzo dobre wiadomości dla Opola - komentuje prezydent miasta, Arkadiusz Wiśniewski.
Rynek pracy wraz z nadejściem pandemii zmienił się o 180 stopni. Bez względu na to, czy ktoś pracę stracił, czy poszukuje innej lub dodatkowej, kieruje się tym samym - przede wszystkim rozwagą. Ogromna ostrożność towarzyszy także pracodawcom.
Opolskie uczelnie nie są liderami rankingów przedstawiających najlepiej zarabiających absolwentów. Z danych zebranych na zlecenie Ministerstwa Nauki da się jednak zauważyć pewne prawidłowości.
W Powiatowym Urzędzie Pracy w Opolu 828 przedsiębiorców złożyło wniosek o dofinansowanie wynagrodzeń dla swoich pracowników. Pensje wycenili na ponad 27 milionów złotych.
"Specjalista w Opolu" to nowy miejski program, który ma przyciągnąć do miasta brakujących fachowców. Magnesem ma być dla nich wynajem mieszkania komunalnego
Do tej pory w Powiatowym Urzędzie Pracy w Opolu złożono ponad 10,5 tys. wniosków o mikropożyczkę dla przedsiębiorców. Urząd dotychczas rozpatrzył blisko połowę wniosków.
Ponad 250 wniosków o nisko oprocentowane pożyczki złożyli już właściciele małych firm w regionie. Rośnie liczba osób bez pracy, ale jeszcze żadna opolska firma nie rozpoczęła zwolnień grupowych.
Epidemia koronawirusa. Czy Polacy pracujący w Niemczech, ale nie przekraczający granicy codziennie, muszą przechodzić obowiązkową kwarantannę? Jakich dokumentów potrzebują, żeby przekroczyć granicę w czasie epidemii koronawirusa?
O 2 tys. pod koniec ubiegłego roku spadła liczba Ukraińców ubezpieczonych w opolskim ZUS. To pierwsza taka sytuacja od lat.
Na opolskim rynku pracy położenie kobiet jest trudniejsze w porównaniu do mężczyzn: w przypadku długotrwałego bezrobocia odsetek kobiet sięga 64 proc. wobec 36 proc. mężczyzn. Bez pracy jest także sporo młodych ludzi - tylko w lipcu w urzędach pracy na Opolszczyźnie zarejestrowanych było prawie 5 tysięcy osób poniżej 30. roku życia.
70 proc. obywateli Ukrainy, którzy przyjechali do Opola za pracą, to mężczyźni. Ponad 30 proc. imigrantów to osoby młode, w wieku 25-34 lat. Czy wiążą swoją przyszłość z miastem?
Fala imigrantów zarobkowych, którzy wybierają województwo opolskie, ciągle rośnie. Z najnowszych danych ZUS wynika, że opolscy pracodawcy zgłosili do ubezpieczeń społecznych już 19 556 osób, większość z nich posiada paszport ukraiński. To niecałe 4 proc. wszystkich obywateli Ukrainy, którzy legalnie pracują w Polsce.
Aktualnie w bazie ofert pracy Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu znajduje się ponad 330 ogłoszeń, ale niewiele z nich skierowanych jest do osób z wyższym wykształceniem. W ciągu dwóch pierwszych miesięcy 2019 roku takie oferty stanowiły zaledwie 8 proc.
Wiele ofert pracy w województwie opolskim to oferty z branży przemysłowej. Z danych GUS wynika, że przemysł w naszym regionie odgrywa istotną rolę, a jego zróżnicowana struktura i długoletnia tradycja produkcji są atutem rozwojowym Opolszczyzny. Problem w tym, że brakuje ofert pracy dla osób z wyższym wykształceniem, a to nie pomaga w rozwoju regionu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.