Po tym, jak policja zakończyła przeszukanie w siedzibie opolskiej spółki Wodociągi i Kanalizacja, jej prezes zawiadomił policję, że został zaatakowany przez wiceprezesa. Natomiast wiceprezes zdarzenie opisuje zupełnie inaczej.
Do 8 lat więzienia grozi kierowcy, który we wrześniu ubiegłego roku spowodował śmiertelny wypadek pod Kluczborkiem. Śledczy nie mieli wątpliwości, że to on złamał przepisy.
Mężczyzna groził swojej żonie i córce, obrażał je, niszczył ich rzeczy, a nawet straszył, że podpali dom. Został zatrzymany przez policjantów z Opola i aresztowany na trzy miesiące.
37-letni Adrian M. według śledczych w marcu ukradł samochód i okradał sklepy. Ponieważ na koncie ma już wyroki za podobne przestępstwa, grozi mu do 15 lat więzienia.
Fikcyjne transakcje, a także dodatkowe dopłaty za pomocą systemu z zakodowanymi danymi proponowała swoim ofiarom szajka internetowych oszustów. Ukradli w ten sposób około pół miliona złotych. Nie wszystkich członków zorganizowanej grupy przestępczej udało się zatrzymać. Wśród oszukanych są także Opolanie.
Dawidowi M. grozi dożywocie. Ponieważ jednak biegli uznali, że w czasie morderstwa miał ograniczoną poczytalność, może liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary.
30-letni Radosław K. zaatakował swojego kompana od kieliszka na skwerze przed Galerią Ozimską w Opolu. Po tym, jak przez kilka minut się nad nim znęcał, poinformował policję, że znalazł pobitego człowieka. Grozi mu do 12 lat więzienia.
W rok po tragicznym wypadku w Kluczborku prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec Krystiana K. Mężczyzna wciąż przebywa w areszcie.
Blisko milion złotych zarobił Paweł M., właściciel hotelu w Opolu, w którym przez co najmniej 10 lat usługi świadczyły prostytutki. Cena jednego spotkania wahała się od 200 do 350 zł, połowę zarobku oddawały właścicielowi hotelu.
Z naszych informacji wynika, że podporucznik opolskiej jednostki targnął się na własne życie ponad tydzień temu. Prokuratura zakłada, że do tragicznego czynu został przez kogoś doprowadzony.
Opolski biskup Andrzej Czaja złożył pozew cywilny o naruszenie dóbr osobistych przeciwko posłance Joannie Scheuring-Wielgus. Poszło o słowa wypowiedziane podczas konferencji w Sejmie.
Prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Opolu akt oskarżenia w sprawie ks. Rafała C. i Rafała S. Zdaniem śledczych mężczyźni, podając się za opolskiego biskupa, wysyłali do różnych osób, m.in. księży, wiadomości z niemoralnymi propozycjami.
Pod koniec lipca prezydent Opola otrzymał maila, w którym ktoś groził mu śmiercią. Sprawa została zgłoszona policji, a teraz dołączona do postepowania prowadzonego przez wrocławską prokuraturę, która wyjaśnia, kto podobne groźby wysłał do prezydenta Wrocławia i kilkunastu innych miast. Decyzja, czy będzie to ogólnopolskie śledztwo, jeszcze nie zapadła.
Aktualnie przed sądem toczy się rozprawa nie tylko w sprawie plagiatu byłej dyrektorki MŚO, ale i przeciw osobie, która złożyła w tej sprawie zawiadomienie. Samo muzeum zostało wciągnięte w proces z byłym pracownikiem i kancelarią prawną, która decyzją sądu pierwszej instancji ma otrzymać odszkodowanie w wysokości blisko 30 tys. zł.
Sprawę oskarżonego o niedopełnienie obowiązków służbowych marszałka województwa miał rozpatrywać Sąd Rejonowy w Opolu. Chce jednak przekazać ją do sądu okręgowego. Choć akt oskarżenia jest w sądzie już od blisko 3 miesięcy, wciąż nie wiadomo, gdzie i kiedy rozpocznie się proces.
Na rachunkach bankowych udało się zabezpieczyć jedynie 2,6 mln zł. Szajce grozi do 10 lat więzienia.
Mężczyzna został już nieprawomocnie skazany za gwałt. O wczorajszym zatrzymaniu związanym z podobnymi przestępstwami poinformował "Newsweek".
Już po raz drugi w raciborskim sądzie odroczono proces ks. Rafała C., który oskarża opolskiego biskupa o nieetyczne zachowanie i szykany. Sam jest oskarżony o przywłaszczenie pieniędzy parafii, w której był proboszczem.
Do Sądu Rejonowego w Opolu wpłynął akt oskarżenia przeciwko marszałkowi Andrzejowi Bule, którego prokuratura oskarżyła o niedopełnienie obowiązków służbowych. Marszałek nie przyznaje się do winy. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus twierdzi, że ks. Rafał Cudok był szykanowany przez biskupa opolskiego Andrzeja Czaję. Prokuratura prowadzi jednak śledztwo przeciwko księdzu Cudokowi i dysponuje dowodami świadczącymi o tym, że w rzeczywistości to ksiądz podszywał się pod biskupa i składał różnym duchownym niemoralne propozycje.
Trzej mężczyźni w wieku od 29 do 33 lat zostali zatrzymani. Grozi im do 12 lat więzienia.
Prokuratora Okręgowa w Opolu nie będzie składać apelacji w sprawie Tomasza Komendy, któremu sąd przyznał 13 mln zł zadośćuczynienia i odszkodowania. - Wyrok uznajemy za sprawiedliwy - tłumaczy prokuratura.
Prokuratura nie zgodziła się na umorzenie sprawy Moniki Ożóg, która stanęła przed sądem pod zarzutem plagiatu. Oskarżona nie przyznaje się do winy, dlatego w jej sprawie rozpocznie się w maju proces karny. Monice Ożóg grozi do trzech lat więzienia.
Prokuratura Rejonowa w Opolu przesłała do sądu akt oskarżenia przeciwko Monice O. Kobiecie grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
Wobec mężczyzny sąd chciał zastosować areszt tymczasowy. 47-latek jednak nie zgłosił się w wyznaczonym dniu do aresztu, od tamtej pory się ukrywa.
Były wiceminister w rządzie PO-PSL, a dziś radny powiatu kluczborskiego z ramienia ludowców, usłyszał zarzut jazdy pod wpływem alkoholu. Policjanci znaleźli polityka w samochodzie, który wjechał do rowu. Wieczorem rzecznik opolskich struktur PSL poinformował, że polityk zawiesił swoje członkostwo w partii.
Marszałek Andrzej Buła kategorycznie sprzeciwił się stawianym mu przez prokuraturę zarzutom dotyczących niedopełnienia obowiązków służbowych. - O szczegółach nie mogę mówić, ponieważ obowiązuje mnie tajemnica śledztwa - tłumaczy marszałek.
Andrzej Buła, marszałek województwa opolskiego i lider PO w regionie, usłyszał zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych. Sprawa sięga 2014 roku.
Chodzi o decyzję Prokuratury Rejonowej z Lwówka Śląskiego, która zabiegała o warunkowe umorzenie sprawy Arkadiusza S. polityka PiS-u zatrzymanego za kierownicą pomimo zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Postępowanie dyscyplinarne przeciwko prokuratorowi, który podjął taką decyzję, prowadzi poznańska prokuratura.
Najwyższa Izba Kontroli skierowała aż 16 zawiadomień do prokuratury dotyczących nieprawidłowości w programie "Praca dla więźniów". Głównym budowniczym hal w programie Patryka Jakiego jest jego zaufany człowiek Jihad Rezek.
Arkadiusz S., znany polityk PiS z Opola, został siedem razy złapany przez policję na prowadzeniu samochodu, choć odebrano mu prawo jazdy. Zarówno prokuratura, jak i obrońca oskarżonego mówili w sądzie jednym głosem. Obaj zawnioskowali o warunkowe umorzenie postępowania.
Pod koniec lutego Prokuratura Okręgowa w Świdnicy umorzyła postępowanie ws. możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędników opolskiego ratusza. Chodziło o ujawnienie zapisów umowy z TVP na organizację ubiegłorocznego festiwalu. Od kilku tygodni pracownicy magistratu znów składają zeznania w tej sprawie.
W zeszłym roku Sąd Okręgowy w Opolu warunkowo umorzył sprawę przeciwko lekarce, która odbierała poród bliźniaczek Barbary i Bartłomieja Bonków. Teraz Prokuratura Regionalna we Wrocławiu skierowała do prokuratora generalnego wniosek o wywiedzenie kasacji.
Prokuratura Regionalna we Wrocławiu poszukuje jednego z najbardziej znanych opolskich gangsterów. Henryk P., bardziej znany jako Pineza, podejrzany jest o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i wielomilionowe oszustwa podatkowe.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.