Fala powodziowa podtopiła oczyszczalnię ścieków na wyspie w Brzegu. Nieczystości trafiają z kolektorów wprost do Odry. Wybijają też z kanalizacji na ulice miasta.
W nocy z poniedziałku na wtorek (16-17 września) fala powodziowa zalała część gminy Lewin Brzeski. Do walki z żywiołem szykuje się Brzeg.
Obowiązuje trzeci, najwyższy alert meteorologiczny w związku z intensywnymi opadami deszczu. - Najtrudniejszej sytuacji spodziewamy się w naszych powiatach przygranicznych, czyli nyskim, głubczyckim i prudnickim - mówi Monika Jurek, wojewoda opolski.
Nowa taryfa opłat za wodę i ścieki od dziś obowiązuje w Opolu oraz gminach Komprachcice, Prószków i Turawa. Od jutra obejmie też mieszkańców gmin Izbicko i Tarnów Opolski. Wójt tej ostatniej gminy wystosował oświadczenie atakujące i piętnujące opolską spółkę. - Będziemy zabiegać o to, by wójt przeprosił, oraz sprostował swoje wypowiedzi, bo naruszył dobra osobiste spółki - mówi Paweł Kawecki, członek zarządu WiK.
Nowe stawki opłat za wodę w Opolu będą obowiązywać przez trzy najbliższe lata. W zależności od grupy odbiorców, ceny opłat za metr sześcienny dostarczonej wody wzrosną od 17 proc. do 29 proc., natomiast za odbiór ścieków do 45,17 proc. Podwyżki zaczną obowiązywać już 5 grudnia 2023 r.
1 listopada Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Opolu poinformował, że woda z miejskiego wodociągu zaopatrującego ul. Krakowską w Opolu nadaje się do spożycia.
Przez tydzień mieszkańcy zachodnio-południowej części Opola nie mogli wykorzystywać wody z miejskiego wodociągu do celów spożywczych i higienicznych. Dzisiaj sanepid poinformował, że uporano się z problemem.
Woda u części mieszkańców Grudzic wciąż nie nadaje się do spożycia ani do przygotowywania posiłków. Przed weekendem sanepid po zbadaniu próbek wody poinformował o obecności bakterii grupy coli. WiK zna już źródło zanieczyszczenia.
W wodzie z sieci miejskiego wodociągu zaopatrującego południowo-zachodnią część Opola stwierdzono obecność bakterii coli. Wody absolutnie nie można pić, nie można jej też używać do przygotowywania posiłków, a nawet do utrzymania higieny osobistej.
Aquapark w Opolu - Pracujemy nad tym, by nie był to obiekt wielki, przytłaczający, ale zwarty i funkcjonalny, powstający ze świadomością, że mieszkańców trzeba do Opola przyciągać - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
W wodzie podawanej z wodociągu Brzezie wykryto bakterie grupy coli. Sanepid alarmuje, że można ją pić tylko po przegotowaniu. Tylko wtedy też może być użyta do mycia owoców i warzyw.
Kilka tysięcy gospodarstw domowych i firm w Opolu zadeklarowało, że zbiera i zagospodarowuje deszczówkę. Jak się jednak okazuje, nie każdy system zbierania wody opadowej do beczki zwalnia z opłaty.
W liczącym ponad 5 tys. mieszkańców Głogówku i okolicznych miejscowościach doszło do skażenia wody w miejskim wodociągu. Wprowadzono całkowity zakaz korzystania z niej w celach spożywczych i higienicznych. Powołano sztab kryzysowy.
Konflikt w WiK. Sąd Rejonowy w Opolu zajmie się sprawą odwołania Ireneusza Jakiego ze stanowiska prezesa spółki. Wniosek o przeprowadzenie postępowania w tej sprawie złożył PFR. Ratusz chce się uniezależnić od udziałowca blokującego decyzje rady nadzorczej.
Czy miasto może zgodnie z prawem pobierać od mieszkańców opłaty za deszczówkę? Skargę w tej sprawie do wojewódzkiego sądu administracyjnego złożyła Spółdzielnia Mieszkaniowa w Opolu. Ratusz już zapowiedział, że w razie przegranej będzie się bronił przed zwrotem pobranych za deszczówkę pieniędzy.
Wody Polskie po raz drugi analizują wniosek WiK dotyczący podwyżki opłat za wodę i ścieki w Opolu i ościennych gminach. Według założeń ceny wody miałyby wzrosnąć o 17 proc. w pierwszym roku obowiązywania nowej taryfy.
Wody Polskie odrzuciły dwa wnioski o podwyżki opłat za wodę i ścieki w Opolu oraz w ościennych gminach. Spółka WiK odwołała się od tej decyzji.
Na początku lipca 1997 roku na południu Polski, a także w Czechach i w Austrii padały niezwykle intensywne deszcze. Wezbrane wody Odry i Nysy Kłodzkiej pierwsze wsie zalały 6 lipca. Według prognoz fala wezbrania miała dotrzeć do Opola w weekend 12-13 lipca. Dotarła w czwartek 10 lipca, siejąc straszliwe zniszczenie.
Czekają nas kolejne podwyżki opłat za wodę i ścieki w Opolu, oraz w ościennych gminach. Spółka WiK złożyła w tej sprawie dwa wnioski do PGW Wody Polskie. Uzasadniając wzrost cen, zarząd spółki wskazuje m.in. na inflację, rosnące koszty pracy, czy nowe obciążenia podatkowe.
W wielu opolskich placówkach medycznych podczas szczytu zachorowań koronawirusa był mocno utrudniony dostęp np. do automatów z napojami. W niektórych szpitalach nie ma ich do dziś, a w innych zwiększono ich liczbę.
Mieszkańcy regionu mogą odpoczywać nad 13 akwenami, dopuszczonymi do kąpieli przez Wojewódzką Stację Sanitarno- Epidemiologiczną. Choć sezon kąpieliskowy w Polsce trwa do 30 września, to w województwie opolskim większość kąpielisk przestanie funkcjonować z końcem sierpnia.
W przyszłym tygodniu urząd miasta złoży odwołanie od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu. Ponad miesiąc temu WSA orzekł o nieważności uchwały, która była podstawą wprowadzenia w naszym mieście tzw. opłaty deszczowej.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu unieważnił uchwałę opolskiego urzędu miasta ws. opłaty deszczowej. W uzasadnieniu wyroku sądu czytamy, że uchwała "wydana została bez podstawy prawnej, a to uznane być musi za istotne naruszenie prawa".
Koniec XIX wieku to czas intensywnego rozwoju przestrzennego miasta. Do Opola przyłączono Pasiekę oraz Zakrzów, została doprowadzona linia kolejowa i powstała pierwsza cementownia. W parze z rozwojem przestrzennym szedł napływ ludności. Potrzeba zapewnienia higieny w Opolu stała się więc paląca.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu orzekł o nieważności uchwały, która była podstawą wprowadzenie w naszym mieście tzw. opłaty deszczowej.
Wojewódzki Sąd Administracyjny weźmie pod lupę tzw. podatek od dachu, który w Opolu od stycznia nalicza i pobiera WiK. Wcześniej w podobnej sprawie na niekorzyść innego samorządu orzekał sąd w Gdańsku.
Wojewoda opolski ogłosił alarm przeciwpowodziowy na terenie powiatów głubczyckiego, kędzierzyńsko-kozielskiego, krapkowickiego, opolskiego, brzeskiego, nyskiego, m. Opola oraz gmin Gorzów Śląski i Praszka.
Kranówka z Opola wydobywana jest z jednego z największych w Europie naturalnych zbiorników triasowych wód podziemnych. WiK przekonuje, że woda nie zawiera bakterii chorobotwórczych, jest za to bogata w dużo minerałów takich jak wapń i magnez.
W tym roku WiK podniósł ceny za wodę i odprowadzanie ścieków. Spółka przekonuje jednak, że w porównaniu z podwyżkami za inne media "zmiany taryfy za wodę i ścieki są nieznaczne".
- Chemicy może i sami są sobie winni, że się na nich tak dzisiaj pluje, bo sami wymyślają problemy. To przecież my opracowaliśmy metody oznaczania związków na tak niskich poziomach stężeń, że nikt by ich w życiu nie zobaczył. W nieświadomości człowiek żyłby może w większym psychicznym komforcie - mówi prof. Piotr Wieczorek, dziekan Wydziału Chemii Uniwersytetu Opolskiego.
Kilka opolskich instytucji włączyło się w obchody Światowego Dnia Wody. Atrakcje potrwają od piątku do soboty
Powódź 1997 roku była największym kataklizmem w historii Opola. Pod wodą znalazły się Bolko, Pasieka i Metalchem oraz całe miasto na zachód od Odry? Jak wtedy wyglądało Opole? To można zobaczyć na archiwalnych filmach zamieszczonych na YouTube.
Gdy Donald Tusk zjawił się dziś w walczących ze skutkami nocnej powodzi Głuchołazach, to nie był do końca przygotowany na to, co zastanie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.