Poszkodowani przez powódź otrzymują pisma o tej samej treści: "Nie można przypisać odpowiedzialności Wodom Polskim za powstałą szkodę". Dowiadują się też, że to "była siła wyższa".
Prokuratura Krajowa poinformowała o przebiegu 54 postępowań związanych z wrześniową powodzią. Część dotyczy zdarzeń na terenie Opolszczyzny.
Od czasu powodzi droga krajowa nr 45 pod Krapkowicami jest zamknięta z powodu zawalonego mostu. Równolegle do tej trasy powstaje jednak nowa konstrukcja, której elementy skręcają właśnie żołnierze. Alternatywna trasa ma zostać oddana kierowcom "pod choinkę".
Prezydent Andrzej Duda ponownie wizytował na Opolszczyźnie tereny zniszczone przez powódź. W Głuchołazach i Nysie spotkał się z przedstawicielami służb mundurowych, wojska i władz samorządowych. Towarzyszyli mu szef BBN Jacek Siewiera i Beata Kempa.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził Głuchołazy w województwie opolskim, których mieszkańcy ucierpieli podczas powodzi. Zaznaczył, że celem jego wizyty nie jest szukanie winnych, ale zapoznanie się z problemami, które można szybko usunąć.
W poszkodowanych przez powódź miejscowościach na Opolszczyźnie flipperzy szukają okazji do zrobienia interesu na zalanych nieruchomościach. "Hieny już krążą" - piszą oburzeni mieszkańcy. A ekspert radzi: "Jeśli nie musisz sprzedawać, nie rób tego teraz".
Most tymczasowy w Głuchołazach przeszedł pomyślnie próby obciążeniowe i w piątek, 25 października został uruchomiony dla mieszkańców. Przeprawa ponownie połączyła obie części miasta, które w połowie września zostały zniszczone przez wezbrane wody Białej Głuchołaskiej.
W Nysie ruszyła zbiórka podpisów pod wspólnym pozwem mieszkańców tego miasta i Lewina Brzeskiego przeciwko Wodom Polskim. "Przed powodzią na pewno dało się zabezpieczyć. Po prostu margines bezpieczeństwa został ustawiony nieprawidłowo" - argumentują inicjatorzy akcji.
Na środę zaplanowano próbne obciążenia, a w piątek ma zostać uruchomiony tymczasowy most, który połączy dwie części Głuchołazów. Poprzedni most został zniszczony przez powódź.
Na elewacji budynku poczty w Głuchołazach na wysokości wzroku ktoś długopisem namalował kreskę z datą 15.09.2024 r., oznaczając poziom wody z powodzi. Poniżej, tuż nad chodnikiem jest tablica upamiętniająca poziom powodzi z 1997 r.
Zniszczony przez powódź szpital w Nysie, z którego trzeba było ewakuować wszystkich pacjentów, został ponownie otwarty. W miesiąc, przy wsparciu m.in. WOŚP i TVN, udało się wyremontować zalane oddziały.
W centrum Głuchołaz ogromny, ważący 300 ton żuraw ustawia na wybudowanych podporach dwa posty. Każdy z nich ma długość 36 m i wagę 48 ton. To most tymczasowy, który został wypożyczony z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
- Kolega, z którym nie miałam kontaktu od piętnastu lat powiedział: "Robisz akcję? To jedziemy". Ktoś inny napisał: "Przeleję ci dwa tysiące złotych". Załadowaliśmy samochód i ruszyliśmy do Lewina Brzeskiego - mówi Agnieszka Kania, stomatolog z Opola.
15 października rozpocznie się nabór wniosków na modernizację i odbudowę infrastruktury turystycznej i sportowej na terenach, przez które przeszła powódź. - Zrobimy wszystko, by życie na tej ziemi wróciło do normalności - podkreślał w Prudniku minister sportu i turystyki Sławomir Nitras.
Burmistrz Głuchołaz zaapelował, by nowy most został przeprojektowany. GDDKiA w Opolu komentuje: "Most był projektowany tak, żeby znieść przepływy wody, jakie przyniosła powódź z 1997 roku. Jednak podczas tegorocznej powodzi były one niemal dwukrotnie wyższe".
Po zniszczeniu przeprawy przez powódź, do prawobrzeżnej części Głuchołaz można dotrzeć jedynie przez kładkę pieszo-rowerową. Burmistrz zaapelował do ministra Marcina Kierwińskiego, by nowy most został przeprojektowany.
Wrześniowa powódź w znaczączym zniszczyła 75-letnie Cukry Nyskie, producenta popularnych słodyczy. Firmie pomagają internauci kupując ich produkty: - To ciastka mojego dzieciństwa - reklamują. Do akcji włączyli się też politycy, w tym prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Podczas posiedzenia sejmowej komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Joanna Kopczyńska, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie była dopytywana: "dlaczego doszło do zalania Nysy?". Pani prezes tłumaczyła, że "to trzeba zbadać", dlatego "nie chciałaby ferować żadnych wyroków".
Bez finansowej pomocy Głuchołazy nie podniosą się ze zniszczeń po powodzi - mówi burmistrz Paweł Szymkiewicz. Potrzebne są nowe drogi, mosty i domy dla ludzi, którzy je stracili. Trzeba też odbudować kolektor na ścieki i drugi, doprowadzający wodę do stacji uzdatniania.
Ma być coraz więcej intensywnych opadów lub długotrwałych okresów suszy - takie ekstremalne zjawiska związane są ze zmianami klimatycznymi. Miasta muszą zbudować odporność, czyli rozwijać błękitno-zieloną infrastrukturę. Ale łapać wodę może każdy, kto ma kawałek ogrodu.
W Głuchołazach jakby front przeszedł, kamienice się pozapadały, na podwórkach góry powodziowych śmieci, wszędzie szlam i gruz, chodzi się tunelami. Nie ma sklepów, w których mieszkańcy robili codzienne zakupy, życie stąd wyciekło - mówi mł. brygadier Tomasz Pierzchała, oficer prasowy pełnomocnika rządu w Głuchołazach.
"Nagle musieliśmy opuścić swoje domy i cudem uniknęliśmy tragedii, gdyż zapora groziła zawaleniem" - piszą w liście otwartym do premiera Donalda Tuska mieszkańcy Jarnołtówka. Proszą o gruntowny remont kamiennej zapory i tamtejszych wałów.
Kilka dni temu do powodzian w Lewinie Brzeskim mogłem dopłynąć tylko łodzią, teraz mogłem ich już odwiedzić na piechotę. - Wie pan, dlaczego ja z panem rozmawiam? Bo się odstresowuję. Ze mnie to uchodzi... - drży głos Stanisławowi Siomce, gdy wpuszcza mnie na posesję, która nadal stoi w wodzie.
Według szacunków straty spowodowane przez powódź w województwie opolskim wynoszą 2 mld zł - przekazała w poniedziałek wojewoda opolska Monika Jurek. Ponad połowa tej kwoty dotyczy wciąż częściowo odciętych Głuchołaz.
Niedzielne odczyty z wodowskazów w Opolu przynoszą dobre informacje. Poziom wody spadł poniżej stanu ostrzegawczego. Alarm przeciwpowodziowy obowiązuje jeszcze tylko w powiecie nyskim i kilku gminach powiatu brzeskiego i opolskiego.
- Działania ratunkowe chyba mamy już za sobą, teraz kwestia odbudowy i niesienia pomocy - mówiła wojewoda opolska Monika Jurek podczas sobotniego posiedzenia sztabu kryzysowego z udziałem premiera Donalda Tuska.
Prezydent odwiedził w piątek 20 września Głuchołazy. Na pytanie, dlaczego przyjechał dopiero po tygodniu od zalania, odparł, że gdyby przybył wcześniej, służby musiałyby zajmować się jego bezpieczeństwem, a nie ratowaniem mienia i życia ludzi.
- Wchodzimy w tryb usuwania skutków powodzi - mówiła wojewoda opolska podczas piątkowego sztabu powodziowego z udziałem premiera Donalda Tuska.
- Podjąłem decyzję o wyznaczeniu nowych pełnomocników MSWiA w Głuchołazach i Lewinie Brzeskim - powiedział w piątek 20 września szef MSWiA Tomasz Siemoniak na posiedzeniu powodziowego sztabu kryzysowego z udziałem premiera Donalda Tuska i samorządowców.
Lewin Brzeski jest pod wodą w 90 procentach. Po mieście można się poruszać tylko amfibią, łodziami lub kajakami. W ten sposób dostarczana jest żywność i woda dla mieszkańców, którzy utknęli w zalanych domach.
W Głuchołazach, przez które niedawno przeszła fala powodziowa, dwóch mężczyzn kradło opony i felgi ze zniszczonej wodą posesji. Dzięki reakcji jednego z mieszkańców szabrownicy zostali zatrzymani przez policję.
Niewielkie wycieki z wałów, uszczelnianie i kontrola zabezpieczeń, sprzątanie zalanych miast i pomoc osobom dotkniętym kataklizmem - tak Opolszczyzna walczy z powodzią i jej skutkami. Zagrożony był m.in. Dom Pomocy Społecznej w Czarnowąsach.
Brzeg przyjął już falę z Nysy Kłodzkiej, teraz przechodzi przez niego fala kulminacyjna na Odrze. Burmistrzyni Violetta Jaskólska-Palus tłumaczy, że problemem nie będzie jej wysokość, ale długość. - Może dojść do przesiąkania wałów, musimy być na to przygotowani - mówi "Wyborczej"
Szefowie MSWiA oraz Ministerstwa Infrastruktury zapewniają, że Opole jest bezpieczne. Ale dodają, że "nie należy zmniejszyć koncentracji i wysiłków".
Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Głuchołazach, Piotr Kędroń, informuje, że lekcje zostały odwołane do piątku. Otwarcie szkoły w poniedziałek to wariant "bardzo optymistyczny". Trwa wielkie sprzątanie po powodzi.
Na skutek uszkodzeń wywołanych powodzią nieprzejezdne są cztery odcinki linii kolejowych - poinformował w środę rano zarządca infrastruktury kolejowej PKP PLK. Utrudnienia związane z przejściem fali powodziowej na Odrze występują na odcinku Opole - Brzeg.
W Lewinie Brzeskim sytuacja jest najgorsza, zalane są wszystkie miejscowości wzdłuż Nysy Kłodzkiej. W wielu miejscach nie ma wody zdatnej do picia. To obraz fali powodziowej, która przechodzi przez województwo opolskie
Fala powodziowa w Opolu. Jest długa, ale wypłaszczona i spokojnie płynie w korycie Odry. - Jakby nie te syreny karetek czy policji i helikoptery na niebie to bym chyba w ogóle nie patrzył na wodę - słyszymy.
Dwóch mężczyzn w skradzionym samochodzie zatrzymali policjanci w dotkniętym powodzią Lewinie Brzeskim. - To mieszkańcy województwa śląskiego. W samochodzie mieli łomy i inne narzędzie wskazujące, że przyjechali tu szabrować - informuje rzeczniczka miejscowej policji.
Fala powodziowa podtopiła oczyszczalnię ścieków na wyspie w Brzegu. Nieczystości trafiają z kolektorów wprost do Odry. Wybijają też z kanalizacji na ulice miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.