Krzysztof M. za brak maseczki w epidemii COVID-19 miał trafić do aresztu. Jednak nie chciał i zabarykadował się w domu, a potem z broni ostrzelał policjantów.
Zbrodnia we wsi pod Kluczborkiem. Proces ruszył pod koniec lutego w Sądzie Okręgowym w Opolu. Na pierwszym posiedzeniu sędzia Magdalena Woźniak zdecydowała o wyłączeniu jawności rozprawy. Na drugim posiedzeniu Mateusz F. usłyszał wyrok - 25 lat więzienia.
Ojciec Patryka Jakiego znów był przesłuchiwany w sądzie w sprawie - jak przekonuje prokuratura - wyrządzenia miejskiej spółce szkody rzędu ok. 10 mln zł. Na ławie oskarżonych zasiada dwójka jego zastępców. Dziś oboje bezskutecznie próbowali uzyskać od niego odpowiedzi na zadawane pytania.
Minister Czarnek z PiS zmniejszył w szkołach wymiar nauki języka niemieckiego - jako języka mniejszości - z trzech godzin do jednej. Po decyzji MEN gmina Ozimek wystąpiła na drogę sądową, pozywając Skarb Państwa. Właśnie zapadł korzystny dla samorządu wyrok.
Opłaty za deszczówkę w Opolu. Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał decyzję stwierdzającą nieważność uchwały rady miasta z 2020 r. Wyrok jest prawomocny. Pytamy miasto, czy przewiduje zwrot naliczonych środków.
W Sądzie Okręgowym w Opolu ruszył dziś proces Mateusza F., który odpowiadać będzie za zabójstwo swojej żony. Na pierwszym posiedzeniu sędzia Magdalena Woźniak zdecydowała o wyłączeniu jawności rozprawy.
Prof. Grzegorz Królczyk z PO zrezygnował ze stanowiska: "Podjąłem decyzję o rezygnacji z pełnienia funkcji prorektora ds. nauki i rozwoju. O swoje dobre imię będę walczył na drodze sądowej" - pisze w mailu do pracowników uczelni.
Oburzenie wywołał łagodny wyrok, jaki w Opolu usłyszeli właściciele dwóch psów. Zwierzęta doznały okrutnego cierpienia. Jedno zmarło, zanim nadeszła pomoc aktywistów. "Osoby winne zaniedbania obu psów powinny ponieść sprawiedliwą, surową karę" - piszą sygnatariusze petycji do Prokuratora Generalnego Adama Bodnara.
Obrońcy zwierząt zszokowani są łagodnym wyrokiem opolskich sądów za wyjątkowo drastyczne zaniedbanie w opiece nad dwoma psami. Suczka Maja prawie nie miała sierści, zapalenie bakteryjne i poważną wadę serca.
Prokuratura Okręgowa w Opolu skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie 44-letniego Mateusza F. Mężczyzna odpowie przed sądem za zabójstwo swojej żony.
Krystyna S. chciała zemścić się na swoim partnerze i zabiła dwójkę ich wspólnych dzieci. Została skazana na dożywocie. Mieszkańcy Czarnowąsów nie mają żadnych wątpliwości: - Kara jest słuszna, bo to niewyobrażalne zło - podkreślają.
Zapadł wyrok w sprawie zabójstwa dwójki dzieci, 4-letniej dziewczynki i 3-letniego chłopca. Krystyna S. została skazana na dożywocie, musi też zapłacić pół miliona złotych zadośćuczynienia na rzecz ojca dzieci.
Mężczyzna nie przyznaje się do podpalenia. W miejscu, gdzie leżały zwłoki śledczy znaleźli czapkę podejrzanego, a na jego ubraniach ślady genetyczne ofiary.
Sąd w Opolu wydał niekorzystny dla miasta wyrok, dotyczący postępowania administracyjnego ws. budowy spalarni śmieci. Zakład Komunalny przekonuje jednak, że wyrok nie wstrzyma inwestycji i postępowania przetargowego.
Powołana za rządów PiS, trzyosobowa rada nadzorcza Radia Opole chce przywrócenia do pracy byłego prezesa rozgłośni Piotra Wójtowicza, by "zapewnić mieszkańcom regionu prawo dalszego słuchania swojej rozgłośni". Pisma w tej sprawie trafiły do sądu, ale nie były procedowane z banalnego powodu.
Według prokuratury wiceprezesi WiK mieli spowodować straty na rzecz spółki na kwotę ponad 10 mln zł. Zawiadomienie w tej sprawie złożył były prezes spółki Ireneusz Jaki, który przed sądem zarzucił Agnieszce Maślak i Sebastianowi Paroniowi niekompetencję i działanie na szkodę spółki. Oboje nie przyznają się do tych zarzutów.
W Sądzie Okręgowym w Opolu zapadł dziś prawomocny wyrok w sprawie Tomasza Wantuły, byłego prezydenta Kędzierzyna-Koźla, i jego zastępców. Polityk usłyszał znacznie łagodniejszy wyrok niż w sądzie pierwszej instancji i nie straci mandatu radnego.
Prokuratura oskarża byłego urzędnika starostwa powiatowego w Namysłowie o to, że wyprowadził z samorządowej kasy ponad 850 tys. zł. Miał wykonać na swoje konto ok. tysiąc przelewów, a pieniądze wydać na zakłady bukmacherskie.
Przed opolskim sądem trwa proces dotyczący podwójnego morderstwa 4-letniej Natalii i 3-letniego Gabrysia. Według prokuratury, ich matka Krystyna S. podcięła im gardła nożem do tapet. - Natalka była cichym i spokojnym dzieckiem, małomównym - wspominała w środę przed sądem nauczycielka.
Sebastian Paroń i Agnieszka Maślak wrócili do pracy w WiK Opole. Wciąż jednak trwa proces ws. przetargu na zakup energii dla spółki, a oskarżeni mieli - zdaniem prokuratury - spowodować szkodę na ponad 10 mln złotych. Oboje od początku przekonują, że są niewinni.
35-letnia Krystyna Sz. odpowiada przed sądem za podwójne morderstwo. Według prokuratury kobieta podcięła gardła nożem do tapet dwójce swoich dzieci. Tym samym narzędziem podcięła sobie żyły.
Krzysztof W. systematycznie wulgarnie obrażał mieszkającego po sąsiedzku obywatela Indii. Wykrzykiwał, żeby "Murzynek Bambo wyp... do swojego kraju", w końcu go pobił. Hindus i jego partnerka tak się bali agresywnego sąsiada, że w swoim mieszkaniu rozmawiali szeptem.
W środę, 3 lipca, przed opolskim sądem okręgowym rozpoczął się proces 35-letniej Krystyny Sz., która jest oskarżona o podwójne morderstwo. Śledczy uważają, że zaplanowała zbrodnię z zemsty na ojcu dzieci. Wcześniej oskarżona przyznawała się do winy, dzisiaj zaprzeczyła.
3 lipca rozpocznie się proces 35-letniej Krystyny Sz., która odpowie za podwójne morderstwo. Śledczy uważają, że zaplanowała zbrodnię z zemsty na ojcu dzieci, a swoim partnerze. Biegli uznali, że jej poczytalność nie była ograniczona.
Fakt, że moja klientka od razu zgłosiła gwałt, został przez sąd okręgowy nacechowany negatywnie. Nie wziął też pod uwagę opinii biegłych na jej temat, choć wszystkie były dla niej korzystne - mówi mecenas Marta Lech, która reprezentowała kobietę zgwałconą przez Bartłomieja M., aktora i działacza PiS.
W kwietniu br. Oko.press wypatrzyło Bartłomieja M. na uroczystości 14. rocznicy katastrofy smoleńskiej z udziałem Jarosława Kaczyńskiego. Aktor mający już na koncie oskarżenia o gwałty, trzymał tam jeden z transparentów.
Bartłomiej M., pochodzący z Opolszczyzny aktor i były działacz PiS, został prawomocnie skazany na pięć lat więzienia za gwałt na nastolatce - dowiedziało się Radio ZET. Ciąży na nim jeszcze kilkanaście innych zarzutów, w tym posiadania pornografii dziecięcej.
Sąd w Warszawie zarejestrował sprawę przeciwko Patrykowi Jakiemu, Beacie Kempie, Beacie Mazurek i Tomaszowi Porębie, których OMZRiK oskarża o nawoływanie do nienawiści przez promowanie antyuchodźczego spotu. Na ławie oskarżonych mogą też zasiąść posłowie PiS, bo organizacja chce ponownego głosowania ws. uchylenia im immunitetów.
Urzędniczkę oskarżono o wyprowadzenie pieniądze z podległej jej instytucji, pierwotnie przedstawiono aż 1138 zarzutów. Pierwszy wyrok zapadł w 2018 roku, sąd odwoławczy go uchylił. Teraz zapadł drugi.
Adam Gomoła podał, kto miał organizować aferę, która zakończyła się dla niego wyrzuceniem z partii Szymona Hołowni. Jeden ze wskazanych samorządowców oświadczył: "Poseł stwierdził, że na nagraniu pojawiają się szepty i że jest przekonany, że należą one do mnie. Złożyłem zawiadomienie o możliwości popełnienia przez posła przestępstwa pomówienia i mam nadzieję, że nie zasłoni się immunitetem".
Podwójne morderstwo dzieci w Opolu. Zdaniem biegłych psychiatrów 35-letnia Krystyna Sz., która jest podejrzana o zabójstwo swojego syna i córki, była poczytalna w momencie zarzucanego jej czynu i może stanąć przed sądem - poinformował rzecznik opolskiej prokuratury.
Mieszkaniec Brzegu sprzedawał sprzęt elektroniczny, którego nie miał. Na znanym portalu internetowym posługiwał się fikcyjnym nazwiskiem, wyłudzając kody BLIK. W sumie ukradł ponad 30 tys. zł. Do sądu został już skierowany akt oskarżenia przeciwko Mateuszowi L.
Tomasz Wantuła, były prezydent Kędzierzyna-Koźla, i jego zastępca zostali uznani za winnych niezgodnej z prawem likwidacji miejskich podstawówek. Obaj zostali skazani na kary więzienia w zawieszeniu, grzywnę oraz zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w administracji państwowej i samorządowej. Wyrok nie jest prawomocny.
Według Prokuratury Okręgowej w Świdnicy zawieszeni wiceprezesi WiK Opole swoim działaniem mieli "wyrządzić spółce szkodę w wielkich rozmiarach, w kwocie ponad 10 mln zł". Opolski ratusz komentuje: "To pierwszy przypadek w Polsce oskarżenia członków zarządu o to, że urosły ceny prądu".
Rada nadzorcza WiK Opole w ubiegłym roku odwołała Ireneusza Jakiego z funkcji prezesa spółki. Przeciwny tej decyzji był wówczas przedstawiciel Polskiego Funduszu Rozwoju. Sąd stwierdził właśnie nieistnienie uchwały w tej sprawie. Niedawno Ireneusza Jakiego ponownie odwołano z funkcji prezesa spółki. "Analizujemy sprawę pod kątem ewentualnych kroków prawnych" - komentuje PFR.
W 2021 roku pod Opolem policja odkryła miejsce, w którym przetrzymywano 11 amstaffów. Na ciele miały rany i blizny, które świadczyły od tym, że biorą udział w walkach psów. Jak potwierdzono w czasie śledztwa, ich właściciel - mieszkaniec Opola - do takich walk je szkolił. Właśnie został prawomocnie skazany na trzy lata więzienia.
Trwa spór dotyczący budowy trasy średnicowej w Opolu. Dziś sąd odrzucił skargi przeciwników tej inwestycji na decyzję środowiskową z grudnia ubiegłego roku. Choć wyrok jest korzystny dla opolskiego ratusza i MZD, to miasto wciąż czeka na ostateczne, sądowe rozstrzygnięcie w tej sprawie.
Wybory 2023. Wiceminister Paweł Jabłoński z PiS przegrał w trybie wyborczym z Gądek-Radwańską z KO. Poszło o jego wpis w mediach społecznościowych, w którym stwierdził, że "nauczycielka-polityk PO chciała wysłać uczniów na putinowski film A. Holland".
Po raz ostatni swoje nowo narodzone dziecko Aleksandra J. zabiła pięć lat temu. Po raz pierwszy na dożywocie wraz z ojcem dzieci została skazana w 2020 roku. Wyrok został jednak złagodzony. Dzisiaj Sąd Apelacyjny we Wrocławiu ponownie zajął się dzieciobójstwem. I ponownie skazał matkę na dożywocie. - Każde kolejne zabójstwo było dokonywane bez uczuć i przemyślane, a oskarżona nie miała refleksji nad zabójstwami - oceniała sędzia.
Park 800-lecia Opola. Z wykonawcą placu zabaw ratusz prowadzi dwa spory. W pierwszej sprawie wyrok sądu pierwszej instancji, choć nieprawomocny, jest dla miasta korzystny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.